Zimowe ferie w Bieszczadach dały mi nie tylko chwilę oddechu, ale także możliwość pobawienia się trochę sprzętem. No i nie mogłem sobie odmówić wypróbowania funkcji „Timelapse” Nikona D810. Efekt, jak na pierwszą próbę, całkiem niezły, chociaż nie idealny 🙂