Czyli regularny gość nieco dziwnego karmnika.
Bardzo płochliwy, przylatujący tylko na kilka chwil.
Do tej pory widziałem tylko codziennie powiększające się ubytki smalcu w otworach. Dzisiaj jednak w końcu udało mi się zobaczyć i sfilmować dzięcioła, wyjadającego smalec.