Złota, polska jesień

Niedzielne popołudnie, niby późny październik, a tu ponad 20C na termometrze – aż się chce wyjść z aparatem 🙂 A Panasonic S1 z Lumix S 24-105 świetnie się sprawdza.

Nadal bardzo lubię Fujifilm, szczególnie X-H1 i X-T3, ale jednak w cieniach wyraźnie widać przewagę większej matrycy S1. Najczęściej myślimy o tym, fotografując w nocy czy w ciemnych pomieszczeniach, ale dobra praca matrycy w cieniach przydaje się równie często w dzień, przy pełnym słońcu: wtedy właśnie trzeba szczególnie dużo wyciągać z cieni, które w kontrastowym oświetleniu są zawsze niedoświetlone, aby nie przepalić świateł.